Coraz więcej osób boryka się z wypadającymi włosami, łysieniem czy problemami ze skórą głowy typu łojotokowe zapalenie skóry, łupież, podrażnienie, świąd. Większość osób w dalszym ciągu nie wie kim jest trycholog. No właśnie – kto to taki? Jest to specjalista zajmujący się schorzeniami związanymi ze skórą głowy i włosami. Trycholog rozwiąże problem z nadmiernym wypadaniem włosów, łysieniem, łojotokiem czy objawami łuszczycy.
Dlaczego tak wiele osób ma problem z nadmierną utratą włosów?
Większość nieprawidłowości zachodzących w naszym organizmie manifestuje się na naszej skórze głowy i włosach. A może ich być naprawdę wiele.. począwszy od zaburzeń hormonalnych, niedoborów witamin, aż po obecność pasożytów, bakterii i grzybów. Do tego dochodzi także stres, nieprawidłowa pielęgnacja i czynniki zewnętrzne negatywnie wpływające na stan naszej skóry i mieszków włosowych.
Jak to wygląda w praktyce trychologa?
Do naszego Instytutu trafiają osoby, których problemy zaczęły się na przykład po farbowaniu włosów zbyt drażniącą farbą. Niekiedy są to leki, które wywołują skutki uboczne w postaci wypadania włosów lub poważnych podrażnień i stanów zapalnych na skórze głowy. Dlatego w naszej codziennej praktyce trychologicznej podstawę diagnozy stanowi obszerny wywiad. Może się również okazać, że przyczyną utraty włosów była zwykła gorączka lub antybiotyk przyjmowany 3 miesiące wcześniej. Często klienci nie kojarzą tego z aktualnym stanem skóry i włosów- bo przecież to było 3 miesiące temu, a włosy wypadają teraz. W momencie kiedy czynnik uszkadzający mieszki włosowe działa, włosy niekoniecznie od razu zaczynają wypadać. Najczęściej włos w uszkodzonym mieszku włosowym przechodzi w stan spoczynku czyli fazę telogenu, która może trwać od 2 do 4 miesięcy. A zatem jest on martwy już wcześniej natomiast wypada dopiero po tym okresie. W takiej sytuacji po pewnym czasie, kiedy nie będzie już bodźca uszkadzającego mieszki, włosy powinny odrosnąć.
Co można zrobić żeby zatrzymać wypadanie włosów?
Pierwszym krokiem jest zbadanie skóry głowy i włosów mikrokamerą (trichoskopia). Pozwala to ocenić stan skóry i mieszków włosowych, sprawdzić czy mamy do czynienia z miniaturyzacją mieszka włosowego (łysieniem) czy tylko z reaktywnym wypadaniem włosów. W trakcie wywiadu sugerujemy wykonanie odpowiednich badań krwi czy też przeprowadzenie diagnostyki pod kątem patogenów. Jeżeli przyczyna tkwi w zaburzeniach hormonalnych lub niedoborach, należy zgłosić się do odpowiedniego specjalisty, często endokrynologa lub ginekologa. Zazwyczaj jednocześnie wykonujemy zabiegi, które mają na celu zatrzymanie wypadania włosów i odbudowę uszkodzonych przez dany czynnik mieszków włosowych. Do tego ważne, aby na co dzień stosować preparaty pobudzające mikrokrążenie skóry w obrębie mieszków, a tym samym wzmacniać je. Niekiedy okazuje się, po wykonaniu wszelkich badań, że wyniki są w normie, a włosy wypadają bez poważniejszej przyczyny. Wystarczy wtedy odpowiednio dobrana pielęgnacja oraz zabiegi i wszystko wraca do normy.
Czy włosy mogą jeszcze odrosnąć?
Z pewnością trzeba im w tym pomóc. Jeżeli uda nam się ustalić przyczynę i wyeliminować ją, zaczynamy wykonywać zabiegi pobudzające mieszki włosowe do produkcji nowych włosów. Może to być karboksyterapia czyli iniekcja dwutlenku węgla pod skórę, zabieg z osoczem bogatopłytkowym oraz mezoterapia igłowa z peptydami lub witaminami. Na odrost włosów oczywiście trzeba poczekać, najczęściej kilka miesięcy. Znacznie szybciej jesteśmy w stanie zahamować wypadanie włosów – w większości przypadków jest to już po dwóch lub trzech zabiegach.
Dla Gazety Wyborczej 15.12.2017
Beata Bodziechowska – trycholog, kosmetolog. Specjalista z zakresu diagnostyki i kuracji schorzeń skóry głowy i włosów. Instytut Trychologii EsteticDerm, Kraków
Comments are closed.